„Nic ci nie wyjaśniając
Nie mówiąc dokąd
Zawsze jakieś morze będzie cię przyzywać”.
Alessandro Baricco
Właśnie to sprawiło, że od niedawna jestem mieszkanką Świnoujścia. Oprócz tego, że piszę felietony, wiersze i prozę, maluję w akrylu. Ponieważ jestem lekarzem, moja chęć pomocy wykracza poza klinikę. Pomagam tam, gdzie czuję się potrzebna. Szczególną uwagę i zrozumienie poświęcam porzuconym kobietom. Pomagam im wydobyć się na powierzchnię. Można to odebrać jak paradoks, ale pomagam nawet tym którym wydaje się, że pomocy nie potrzebują.
Nieopodal raju
Wiszę na drzewie
do
nieba tak blisko
żeby choć jaskółka
żeby
choć wiewiórka
piła jest tempa a gałąź
potężna
zmierzch czarne perły
rozwiesza
przy drabinie nic ani nikogo
Los Ikara staje się
bliski i aktualny
Hej! Hej!
Komu
jabłko
Jezioro Tauty
Noc nad
jeziorami
I taka cisza
tylko żurawie krzyczą
prosząc
by
gwiazdy
nie spadały do wody